Strony iCloud a Dokumenty Google: który edytor tekstu online jest najwygodniejszy
Różne / / November 29, 2021
Posiadanie zarówno konta Google, jak i konta iCloud stawia mnie w dziwnym położeniu – zmusza mnie do wyboru między podobnymi aplikacjami (i korzyściami) oferowanymi przez oba. A jeśli chodzi o przetwarzanie tekstu online, sprawy stają się bardzo interesujące. Google oferuje Dokumenty, a iCloud przynosi uproszczoną wersję Strony iWork na stół.
Zarówno Dokumenty Google, jak i strony iCloud są całkiem przyzwoite z podstawowymi funkcjami przetwarzania tekstu. Nie jest jednak tak, że nie ma żadnych znaczących różnic. Po dość regularnym przerzucaniu się między tymi dwoma w ciągu ostatnich kilku miesięcy, mam dobre pojęcie o Dokumentach Google i stronach iCloud.
Pozwólcie, że podzielę się przemyśleniami na temat obu edytorów tekstu i tego, który z nich jest najwygodniejszy w moim codziennym użytkowaniu.
Odwiedź Dokumenty Google
Odwiedź strony iCloud
Wrażenia początkowe
Dokumenty Google istnieją od ponad 10 lat, co widać po ich obecności. Dzięki licznym optymalizacjom, które często otrzymuje, edytor tekstu działa płynnie i sprawnie, a ładuje się natychmiast we wszystkich głównych przeglądarkach.
Wyglądało jednak na to, że Dokumenty Google działają znacznie lepiej w Chrome, co jest zrozumiałe, ponieważ Google opracował oba z nich. Uzyskiwanie dostępu do Dokumentów Google i korzystanie z nich jest praktycznie bezproblemowe, gdy: zalogowany w Chrome z Twoim kontem Google.
Dokumenty Google to także ciasno wplecione w Dysk Google. Możesz od razu rozpocząć tworzenie dokumentu, otwierając docs.nowy adres w nowej zakładce. Dopracowany interfejs użytkownika Dysku Google sprawia, że zarządzanie dokumentami jest proste. Dodawanie nowych folderów, przenoszenie plików, masowe udostępnianie dokumentów itp. — wszystko jest płynne i naturalne.
Dedykowany ekran główny Dokumentów Google służy również jako alternatywny punkt początkowy. Zapewnia widok z lotu ptaka na wszystkie ostatnie działania, zawiera ciekawą galerię szablonów i ułatwia otwieranie plików z dowolnego miejsca na Dysku Google.
Wolę jednak używać samego Dysku Google jako bezpośredniej drogi do tworzenia dokumentów, ponieważ jest to o wiele wygodniejsze z perspektywy zarządzania plikami.
Z drugiej strony stwierdziłem, że strony iCloud działają całkiem dobrze pod względem wydajności. To było zaskakujące, ponieważ był bardzo powolny, kiedy próbowałem go kilka lat temu. Jednak dla kogoś, kto nie korzystał z pełnoprawne strony dla komputerów Mac od dłuższego czasu (co dość mocno przypomina) miałem trudności z uporaniem się z jego internetowym odpowiednikiem. Omówię to później.
iCloud Drive integruje iCloud Pages, ale edytor tekstu nie jest dostępny z dowolnego miejsca. Muszę raczej najpierw wybrać Strony za pomocą Launchpada iCloud, który następnie umieszcza mnie w dedykowanym folderze w układzie iCloud Drive, przypominającym ekran główny. Dopiero wtedy mogę przystąpić do pracy nad dokumentami.
Ekran główny aplikacji Pages służy jako portal umożliwiający dostęp do najnowszych dokumentów i udostępnionych plików, tworzenie nowych dokumentów i folderów, przesyłanie plików itp. Co dziwne, możesz nawigować i tworzyć nowe pliki w innych lokalizacjach na iCloud Drive, ale tylko za pomocą opcji Przeglądaj na ekranie głównym. To mylące.
Również na Guiding Tech
Interfejsy użytkownika mają znaczenie
Dokumenty Google mają klasyczny interfejs użytkownika, który dość mocno kontrastuje z nowoczesnym interfejsem użytkownika iCloud Pages. Niezależnie od tego uważam, że interfejs Dokumentów jest jednym z jego najmocniejszych punktów. Wyraźnie oznaczone menu i opcje oznaczają, że mogę od razu znaleźć to, czego szukam.
Na przykład, jeśli chcę wstawić obraz lub złożone równanie matematyczne, wystarczy spojrzeć na menu Wstaw. Całkiem proste.
Ponieważ nie byłem dobrze zaznajomiony z Pages na macOS, przez długi czas zmagałem się z jego internetowym wcieleniem. iCloud Pages zawiera nieoznaczone opcje w postaci ikon dla prawie wszystkiego i, co dziwne, domyślnie ukrywa większość przydatnych. To dużo zgadywania dla nowego użytkownika. Myślę, że iCloud Pages mógł umieścić ikony razem, zamiast zostawiać je w dowolnym miejscu.
Na przykład trochę czasu zajęło mi ustalenie lokalizacji całego formatowania w Pages. Gdy je znalazłem, pojawiły się w okienku nawigacyjnym po prawej stronie i przeniosły mój dokument w lewo.
W Dokumentach wszystkie opcje formatowania (rodzaj czcionki, wyróżnianie, wyrównanie tekstu itp.) są łatwo dostępne na ładnym pasku narzędzi u góry, co sprawia, że praca z nimi jest dziecinnie prosta. Co więcej, zapewnia również pewien stopień dostosowania. Na przykład mogę dość łatwo dodawać nowe czcionki, ręcznie dostosowywać ustawienia powiększenia itp., Podczas gdy iCloud Pages pozostawia mnie w zawieszeniu z domyślnym zestawem.
Gotowe do użycia szablony
Gotowe do użycia szablony są niezbędne w każdym edytorze tekstu. Zapewniają bardzo potrzebną przewagę, zwłaszcza gdy masz mało czasu i musisz komponować różne rodzaje dokumentów. Na szczęście Dokumenty Google i strony iCloud nie zawodzą w tym dziale. Domyślnie oba edytory tekstu zawierają ponad 50 szablonów, w tym popularne, takie jak życiorysy, broszury, biuletyny, notatki ze spotkań i inne.
Jednak Dokumenty znacznie przewyższają Pages dzięki aktywnej obsłudze szablonów innych firm — i jest ich pod dostatkiem. A kiedy jestem zalogowany w Dokumentach Google, wystarczy kliknąć opcję „Użyj szablonu” lub „Utwórz kopię” po otwarciu jednego z nich i jestem gotowy do rozpoczęcia pracy nad tym.
Tak, iCloud Pages obsługuje również korzystanie z dodatkowych szablonów. Należy jednak najpierw ręcznie przesłać je do iCloud Drive. To powiedziawszy, bezpłatne szablony stron są dość trudne do zdobycia.
Wsparcie dla dodatków
Zarówno Dokumenty Google, jak i strony iCloud są dość proste w porównaniu z pełnoprawnymi edytorami tekstu. W końcu po prostu działają w przeglądarce i są zredukowane do podstawowych elementów, aby działały płynnie. Ale w tym miejscu Docs zajmuje znaczną przewagę nad swoim konkurentem.
Dokumenty Google mają wbudowaną obsługę dziesiątek dodatków. Możesz wykonać wiele zadań, które nie byłyby możliwe w inny sposób przy domyślnych funkcjach. Czy to przedłuż domyślną długość strony dokumentu lub korekty dla spójności, prawie zawsze znajduję coś, co odpowiada moim potrzebom.
Oczywiście istnieje wiele płatnych dodatków. Ale darmowe są więcej niż wystarczające aby wygodnie umieścić Dokumenty Google na stronie iCloud Pages. Ponadto Dokumenty Google synchronizują wszystkie dodatki i preferencje na różnych urządzeniach, aby zapewnić podobne wrażenia niezależnie od platformy, z której zdecydujesz się korzystać.
Również na Guiding Tech
Udostępnianie i współpraca
Zarówno Dokumenty Google, jak i iCloud Pages kładą duży nacisk na współpracę i oferują odpowiednią funkcjonalność. Po udostępnieniu dokumentów i zapewnieniu odpowiednich uprawnień mogę pracować nad nimi w czasie rzeczywistym razem z moimi rówieśnikami przy minimalnym zamieszaniu.
Ale po raz kolejny Dokumenty Google mają przewagę nad iCloud Pages. Oprócz edytowania i przeglądania Dokumenty pozwalają również ograniczyć współpracowników jedynie do komentowania Twojej pracy, zapewniając w ten sposób rodzaj pośredniego stanowiska.
Ponadto Dokumenty zawierają również dodatkowy zestaw zaawansowanych uprawnień, które ograniczają użytkownikom możliwość udostępniania, drukowania lub pobierania dokumentów.
Innym ważnym punktem, w którym Dokumenty Google zdobywają punkty, jest ich dostępność na Androida i iOS. Dlatego udostępnianie lub współpraca z użytkownikami mobilnymi, bez względu na platformę, na której się znajdują, nie powinno stwarzać żadnych problemów. Inaczej jest w przypadku iCloud Pages, który nie zawiera aplikacji mobilnej na Androida.
Ale co ze współpracą z osobami, które nie mają dostępu do konta Google ani konta iCloud? Na szczęście oba edytory tekstu zapewniają możliwość tworzenia publicznych linków do udostępniania, co w pierwszej kolejności nie wymaga konta, aby uzyskać do nich dostęp. Możliwe jest również nadanie uprawnień do tych linków w formie przeglądania lub edycji, a za pomocą Dokumentów Google także komentowania.
Konwersja plików
Często nadchodzi czas, kiedy muszę udostępniać swoje dokumenty osobom, które nie są obeznane z edytorami tekstu online. Na szczęście zarówno Dokumenty Google, jak i iCloud Pages oferują możliwość pobierania i konwertowania dokumentów do popularnych formatów, takich jak DOCX i PDF, zwykle z nieznacznymi problemami z formatowaniem.
Ale zawsze będąc rycerzem w lśniącej zbroi, Dokumenty Google zapewniają obsługę znacznej liczby formatów plików, do których można eksportować dokumenty — ODT, RTF, TXT i HTML.
Rzeczy działają również w drugą stronę. Jeśli mam dokument Word lub tekstowy, który chcę edytować, wystarczy przesłać go na Dysk Google lub iCloud Drive, a następnie uzyskać do niego dostęp za pomocą Dokumentów lub Pages. Co zaskakujące, większość dokumentów była gotowa do edycji przy minimalnych problemach z formatowaniem. Dokumenty Google umożliwiają także pracę nad importowanymi dokumentami PDF, ale wynik zwykle nie jest tak dobry.
Dostęp offline
Korzystanie z edytora tekstu online jest zawsze niepokojące w przypadku niestabilnego połączenia internetowego. W związku z tym oba edytory tekstu przestają działać, gdy łączność spada.
W przeglądarce Google Chrome możesz zainstalować Rozszerzenie Dokumentów Google offlinei kontynuuj pracę nad dokumentami, nawet gdy połączenie jest niestabilne. To rozszerzenie zapisze wszystkie zmiany lub dodatki do dokumentów w trybie offline, a następnie zsynchronizuje je z chmurą po przywróceniu łączności.
Rozszerzenie Google Docs Offline umożliwia również pracę nad dokumentami. Uznałem to za niezwykle przydatne, gdy podróżowałem i nie byłem pewien stałej lub stabilnej łączności. W przypadku edytora tekstu online jest to fajna funkcjonalność.
Zagadki dotyczące przechowywania
Moje konto Google zapewnia mi do 15 GB bezpłatnego miejsca. iCloud oferuje znacznie niższy limit — dokładnie 5 GB. Jednak oba dzielą te limity odpowiednio między inne usługi Google i iCloud, które często nie pozostawiają prawie nic na dokumenty. Ale tutaj sprawy stają się interesujące.
Moje konto Google zapewnia mi do 15 GB bezpłatnego miejsca. iCloud oferuje znacznie niższy limit — dokładnie 5 GB.
Wszystkie dokumenty utworzone przy użyciu Dokumentów Google nie wliczają się do miejsca na Dysku Google. To fantastyczne, prawda? Mogę mieć dokumenty przepełnione obrazami, a mimo to nie wliczają się one do mojego limitu miejsca! Nie oczekuj jednak tego samego od iCloud Pages.
Również na Guiding Tech
Werdykt — Google Docs Rocks
Dokumenty Google mają wiele do zaoferowania. Intuicyjny interfejs użytkownika, ulepszona funkcjonalność z obsługą dodatków, doskonałe opcje udostępniania i możliwość pracy w trybie offline sprawiają, że jest to wyraźny faworyt. A kto nie chciałby przechowywać wszystkich dokumentów bez zużywania miejsca na Dysku Google?
Nawet jeśli jesteś głęboko w ekosystemie Apple, regularnie używaj Pages na Macu lub prowadź grupę rówieśników składa się wyłącznie z użytkowników Pages, nie ma powodu, dla którego nie miałbyś preferować Dokumentów Google jako codziennych kierowca. Ten pierwszy jest znacznie lepszy pod względem ogólnej wygody i zapewnia doskonałe wrażenia przy prawie każdym zadaniu, które na niego rzucisz.
Dalej: Chcesz poznać powody, dla których w końcu porzuciłem program Word i przeszedłem na pełny etat do korzystania z Dokumentów Google? Kliknij poniższy link, aby przeczytać o tym wszystko.