Rok Windows 10: Czego nauczył się Microsoft?
Różne / / November 29, 2021
W zeszłym roku o tej porze Microsoft wydał Windows 10, lepsza kontynuacja niezbyt dobrze przyjętego systemu Windows 8 wydanego w 2012 roku. Był długo oczekiwany, zawierał wiele ciekawych funkcji i oznaczał powrót Menu Start. Wśród głównych punktów nowego systemu operacyjnego był program bezpłatnej aktualizacji (który właśnie się zakończył) i zgodnie z naszą ludzką skłonnością, patrząc na słowo DARMOWY, wielu wskoczyło na pokład. Wyglądało na to, że publiczność zaakceptowała system Windows 10 z otwartymi ramionami, ponieważ liczba użytkowników dokonujących przejścia wyniosła zaledwie 75 milionów cztery tygodnie!
Microsoft był również zachwycony odpowiedzią i zobaczył swój ambitny cel, jakim jest posiadanie ponad miliarda urządzeń z systemem Windows 10 w ciągu dwóch lat. Aby upewnić się, że osiągnął ten cel, zainicjował szereg metod, które otworzyły wrota dla krytyki, kontrowersji, a nawet procesów sądowych. Zobaczmy więc, gdzie Windows 10 jest po roku.
Kontrowersyjne wydanie
Jeszcze przed wydaniem systemu Windows 10 pojawiły się pogłoski, że Microsoft jest bardziej nachalny w systemie Windows 10. Pierwsze oznaki niepokoju pojawiły się, gdy Microsoft ogłosił, że zamierza wyłączyć
Odrocz aktualizacje opcja w wersji Home systemu Windows 10. Wielu postrzegało to jako próbę przejęcia przez Microsoft kontroli nad systemem operacyjnym użytkownika. Wkrótce po premierze zaczęły się pojawiać kolejne szczegóły. Microsoft zaoferował mnóstwo ustawień prywatności w Windows 10 ale w widoczny sposób nie wyjaśniali, co mieli na myśli lub co zrobili. Inną rzeczą, której można było uniknąć, było narzucenie wszystkim konta Microsoft.Stopniowo otworzyła się puszka robaków. Niektórzy dociekliwi użytkownicy w końcu dowiedzieli się, co wydarzyło się za kulisami. Monitorowanie za pomocą Web Debuggera ujawniło, że system operacyjny niezliczoną ilość razy kontaktował się z serwerami Microsoftu. Wyłączenie wyszukiwania w sieci w menu Start i Cortanie nic nie dało, a połączenie z Bing i innymi serwerami MS zostało nawiązane nawet po wpisaniu czegoś w pasku wyszukiwania. A te opcje prywatności, które firma Microsoft udostępniła, aby z tego zrezygnować? Cóż, są tak samo skuteczne, jak stanowisko MS w kwestii prywatności. Wreszcie cała oferta darmowych aktualizacji dla piratów była kolejnym fiaskiem przedpremierowym, którego najlepiej nie dotykać.
Aktualizacje wymuszone
Można by pomyśleć, że po zobaczeniu tylu czerwonych flag Microsoft spróbuje skierować swój statek na kierunek odkupienia, ale nie wysłuchał żadnej krytyki, a zamiast tego podwoił swój wysiłki, aby wypchnij system Windows 10 na komputery wszystkich użytkowników, bez ich uprawnień. Potem jest już historia, jaką znamy.
Różne publikacje i strony techniczne nieustannie poruszały ten problem, a MS znajdowała się w centrum uwagi z niewłaściwych powodów przez większość zeszłego roku. Komputery ludzi zostały zaktualizowane do systemu Windows 10 w ciągu nocy, a wiele osób straciło pracę i spokój. Okazało się to gorzej dla osób mających an połączenie internetowe z ograniczonymi danymi. A ci, którzy zostali powitani wysokim rachunkiem, słusznie nie siedzieli cicho i pozwali Microsoft do sądu. Najgorszy punkt nadszedł, gdy Microsoft próbował całkowicie oszukać użytkowników, dokonując (X) przycisk zamykania w oknie dialogowym aktualizacji, aby nic nie robić. Ta desperacja to nawet więcej niż ktoś, kto nieustannie szuka Pikachu w Pokemon Go.
Najnowsza kość niezgody
W zeszłym tygodniu pojawiło się kilka doniesień prasowych, w których stwierdzono, że Microsoft zamierza usuń niektóre ważne funkcje Windows 10 Pro w nadchodzącej rocznicowej aktualizacji. Niedługo omówię te funkcje, ale najpierw musimy zrozumieć, dlaczego Microsoft się tutaj myli (ponownie). Starsi użytkownicy systemu Windows 7 mieli te funkcje i zaktualizowali je do 10, zakładając, że te same funkcje będą dostępne. Ale dezaktywacja tych funkcji lub w rzeczywistości każda taka funkcja stanowi to, co jest ogólnie znany jako przynęta i przełącznik, ponieważ tacy użytkownicy nie mogą wrócić do systemu Windows 7 i dlatego są uwięziony. I jest to nielegalne, więc możemy spodziewać się większej liczby pozwów sądowych, oprócz tych, które zostały już wniesione za nieustanne szturchanie.
Chociaż w Chinach co roku sprzedaje się około 3 miliony komputerów, ludzie nie płacą za oprogramowanie. Pewnego dnia jednak to zrobią – Bill Gates, 1998
I to nie to, nowa instalacja Windows 10 nie można zainstalować żadnych niepodpisanych sterowników trybu jądra systemu Windows. Jest to niewygodne dla użytkowników i uciążliwe dla programistów, ponieważ muszą zapłacić wysoką opłatę za proces rejestracji.
Dotknięte funkcje
Omawiane funkcje to wirtualizacja aplikacji (App-V), wirtualizacja doświadczeń użytkownika (UE -V) i edytor zasad grupy, jak wyjaśniono poniżej:
Wirtualizacja aplikacji (App-V): Jak sama nazwa wskazuje, aplikacje nie są instalowane na komputerze użytkownika (klienta), ale są ładowane z Centralnego Serwera. Można to porównać do Nextbit Robin gdzie aplikacje są przechowywane w chmurze, ale nie w dokładny sposób. Korzyści z tego to oszczędność miejsca na komputerach klienckich i kontrola dostępu do aplikacji na użytkownika.
Wirtualizacja doświadczeń użytkownika (UE-V): Ta funkcja zapewnia, że niezależnie od komputera, z którego loguje się użytkownik, pulpit, ustawienia i aplikacje są synchronizowane między komputerami. Proste porównanie to Twoje konto Google na Androidzie i Chrome. Został wprowadzony jako lepsza alternatywa dla Profile roamingowe.
Edytor zasad grupy: To potężne narzędzie do ulepszania wielu aspektów kont użytkowników, ważnych funkcji systemu operacyjnego i wielu innych. Zawiera opcje, które wykraczają poza sferę Panelu sterowania i szczegółowe wyjaśnienie jest prawdopodobnie niemożliwe, nawet jeśli zrobimy na nim osobny artykuł. Chociaż cały Edytor zasad grupy na szczęście nie jest wyłączony, niektóre ważne zasady wyjaśnione poniżej są wykastrowane.
Jak można się domyślić, powyższe funkcje są przydatne tylko dla organizacji, takich jak Windows Pro. Wśród nich ostatni, Edytor zasad grupy, jest krytyczny dla zaawansowanych użytkowników, ponieważ jak donosi ghacki, wyłącza możliwość wyłączenia funkcji Microsoft Consumer Experience (dane telemetryczne), aplikacji systemu Windows i ekranu blokady. Widząc ogólny trend, prawda? Jeśli chodzi o dwie pierwsze funkcje, istnieją alternatywy, takie jak Thinapp, ale nie są one łatwe ani wykonalne do wdrożenia. Chociaż dotyczy to tylko systemu Windows 10 Pro, użytkownicy wersji Home również powinni wziąć pod uwagę, ponieważ w niedalekiej przyszłości Microsoft może zastosować na nich tę samą sztuczkę.
Srebrna podszewka?
Jeśli jesteś ze mną do tej pory, możesz być niespokojny i zmartwiony, nawet gotowy do przejścia na opcje open source, ale poczekaj. Tak, taktyka Microsoftu sprawiła, że Windows 10 wyglądał jak wrzód na tyłku, ale z drugiej strony spełnił również wiele obietnic. Ponowne wprowadzenie menu Start było eleganckie i świetne, rozwiązało dziwny tryb 2 w 1 za pomocą Continuum i kupiłem ogólną ogólną optymalizację, aby był szybszy i mniej wzdęty.
I jest coraz lepszy (przynajmniej dla użytkowników innych niż Pro) dzięki kilku nowym funkcjom, takim jak obsługa Bash, tryb ciemnego motywu i synchronizacja powiadomień za pośrednictwem aplikacji Cortana nadchodzi w rocznicowej aktualizacji. Teraz, jeśli tylko Microsoft naprawi swoje sposoby, będzie lepiej dla wszystkich, a może nawet przekona więcej użytkowników do uaktualnienia, których wcześniej odstraszyli. Ale to bardzo duże, a widząc, jak piszemy ten artykuł w takim tonie, jasno wynika, że Microsoft musi się wiele nauczyć.
Skontaktowaliśmy się z firmą Microsoft w tej sprawie, ale jeszcze nie otrzymaliśmy od nich odpowiedzi. Zaktualizujemy ten post, jeśli otrzymamy odpowiedź. Jak ci minął rok z Windows 10? A może w ogóle nie dokonałeś aktualizacji? Podziel się z nami swoimi przemyśleniami.
PRZECZYTAJ RÓWNIEŻ:Windows 10: szybkie podsumowanie tego, co naprawdę powinieneś wiedzieć