Reeder kontra nieprzeczytane: porównanie dwóch świetnych czytelników wiadomości na iOS
Różne / / November 29, 2021
Klienci czytników wiadomości nie są niczym nowym w ekosystemie iOS. W rzeczywistości sprawdziliśmy kilka z nich tutaj oraz tutaj także. Znalezienie dobrych to jednak inna sprawa, dlatego tym razem przyjrzymy się bliżej obiecującej nowej, zwanej nieprzeczytane (tylko iPhone/iPod, 2,99 USD), a jednocześnie porównujemy go z najpopularniejszą aplikacją do czytania wiadomości w App Store Reeder (uniwersalny, 4,99 USD).
Interfejs i projekt
Zarówno Reeder, jak i Unread dzielą tę samą filozofię minimalistycznego designu, ale każdy z nich realizuje ją na bardzo różne sposoby.
Nieprzeczytane przemawia bliżej do Projekt iOS 7 stylu niż Reeder, prezentując „płaskie” ikony i bardziej nowoczesną czcionkę, a także oferując większy kontrast podczas czytania wiadomości w jednym z dwóch tematów (Dzień oraz Noc domyślnie, chociaż istnieją ukryte motywy).
Jego interfejs również wygląda na nieco mniej zagracony.
Z drugiej strony Reeder od samego początku oferuje więcej motywów, z mniejszą liczbą „ekstremalnych” odmian (
biały, Lekki, Ciemny oraz Czarny). Odkryłem również, że jego czcionka, choć mniej nowoczesna, lepiej nadaje się do czytania długich fragmentów tekstu.Reeder ma również wiele opcji, których Unread po prostu nie zapewnia (więcej o tym później), chociaż odbywa się to kosztem bardziej pracowitego interfejsu.
Problemem Unread związanym z interfejsem, który ciągle mnie męczył, jest to, że z jakiegoś powodu jest bardzo mało przycisków do poruszania się po menu, wiadomościach i opcjach, więc jesteś zmuszony używać do tego gestów. Dla niektórych użytkowników będzie to z pewnością wygodne, ale skrócenie tego i całkowite usunięcie przycisków nie wydaje się najlepszym wyborem.
Opcje i funkcje
Obie aplikacje czytników wiadomości obsługują dwa najpopularniejsze agregatory wiadomości (moim zdaniem) – Feedbin i Feedly – ale Reeder ma tutaj niewielką przewagę, ponieważ oferuje obsługę większej liczby usług.
To jednak dopiero początek. Zarówno Unread, jak i Reeder mają swoje własne unikalne opcje, ale pod tym względem Unread jest moim zdaniem wciąż zbyt ograniczony, zwłaszcza jeśli wcześniej korzystałeś z Reedera lub jesteś przyzwyczajony do większej elastyczności, jeśli chodzi o czytanie wiadomości.
Oto tylko kilka przykładów, które uważam za ważne.
Nieprzeczytane pozwala przeglądać wszystkie wiadomości jako jedną ogromną pulę lub według folderów. Jednak wybranie dowolnego z nich powoduje natychmiastowe wyświetlenie listy źródeł wiadomości i nie ma możliwości przejścia bezpośrednio do artykułów z wiadomościami. Więc jeśli, powiedzmy, dotknę mojego folderu wiadomości „Apple”, przenoszę się do wszystkich „źródeł” wiadomości zamiast do samych wiadomości.
W Nieprzeczytanych nie mogłem też znaleźć opcji oznaczania wielu wiadomości naraz jako przeczytanych, co jest opcją, którą uważam za niezwykle pomocną, jeśli masz do czynienia z kilkoma artykułami z wiadomościami.
Jedną z głównych wad nieprzeczytanych, którą wciąż uważam za bardzo dziwną, że przeoczyli, jest ogromna ilość miejsca, jaką każdy artykuł zajmuje w widoku listy wiadomości.
Porównaj to z Reederem, który może wyświetlać do sześciu lub siedmiu artykułów na raz.
Osoby korzystające z czytników wiadomości zwykle subskrybują kilka źródeł wiadomości (czasem setki) oraz pomysł uzyskania aplikacji do czytania wiadomości (na jednak na urządzeniu mobilnym) jest zarządzanie wiadomościami i jak najszybsze przechodzenie przez nie, więc podejście nieprzeczytanych w tym aspekcie naprawdę zaskakuje mnie.
Z drugiej strony, kilka rzeczy, które naprawdę podobały mi się w nieprzeczytanych, to sposób formatowania wiadomości, z wyraźnie zróżnicowane rozmiary czcionek i odpowiednie użycie kolorów tu i tam, aby były bardziej czytelny.
Jego pełnoekranowy widok do czytania wiadomości jest również bardzo mile widziany i nie wymaga myślenia, i wciąż zastanawiam się, dlaczego Reeder nie oferuje jeszcze czegoś podobnego. Trwała przeglądarka Unread znajduje się w tym samym miejscu pod względem funkcji, ale z drugiej strony od czasu do czasu zawieszała się, co rzadko (jeśli w ogóle) doświadczałem w przypadku Reedera.
Użyteczność i końcowe słowo
W końcu jest to powiedziane i zrobione, są to aplikacje przeznaczone do czytania wiadomości, więc jest to najważniejszy aspekt, według którego należy je mierzyć.
Pod tym względem Reeder przewyższa nieprzeczytane niemal pod każdym względem (dobór czcionki, opcje tła, dostosowywanie, szybkość, intuicyjność). W obecnej sytuacji nie mogę polecić Unread nikomu poza podstawowymi użytkownikami serwisów do czytania wiadomości lub tym, którzy lubią jakiś konkretny jego aspekt.
To powiedziawszy, nieprzeczytane nadal jest bardzo zdolnym czytnikiem wiadomości, zwłaszcza w przypadku stosunkowo nowego wydania, i jestem pewien jego programiści będą stopniowo ulepszać aplikację w kolejnych aktualizacjach, aby rozwiązać niektóre aspekty, w których braki.