Dlaczego nie bycie na Snapchacie jest zdrowszą opcją dla wszystkich?
Różne / / November 29, 2021
Zapytaj któregoś z moich znajomych lub członków rodziny, a powiedzą Ci: za każdym razem, gdy pojawi się nowa sieć społecznościowa, zawsze dołączam jako pierwszy w ich kręgu. Pamiętam, jak czytałem o Instagramie w 2010 roku i opublikowałem moje pierwsze zdjęcie zerowej grupie obserwujących. Snapchat nie jest wyjątkiem od tego wzorca, z wyjątkiem tego, że jest to pierwsza duża sieć społecznościowa, którą ostatecznie usunąłem. I nie mógłbym być bardziej zadowolony.
Historie Snap zyskały na znaczeniu, gdy Snapchat naprawdę wystartował. Ludzie zaczęli dokumentując każdą chwilę swojego życia, cenne lub bez znaczenia, w swoich 24-godzinnych kolekcjach. Równie niesamowite, jak to, że możesz prowadzić dziennik swojego życia w tak publiczny sposób, co przysporzyło mi wiele problemów i nadal widzę, że sprawia to problemy wielu innym.
Właściwie dwukrotnie usunąłem Snapchata. Pierwszy raz na studiach przez około dwa miesiące. W tym czasie dojeżdżałem do college'u, podczas gdy wszyscy moi przyjaciele wyprowadzili się do kampusu. Oglądanie ich snapowych historii w każdy weekend było co najmniej denerwujące. Wydawało się, że wszyscy to przeżywają i nie mieli problemu z popisywaniem się tym, podczas gdy moja historia Snap pozostała pusta, ponieważ nie byłam jeszcze częścią tej sceny. To naprawdę podniosło mój poziom niepewności, więc pozwoliłem sobie na przerwę od oglądania mojego własnego wykluczenia i poczułem ogromną ulgę. W końcu jednak dołączyłem, ponieważ brakowało mi bycia na bieżąco i sprawdzania, co wszyscy robią.
Ludzie zaczęli dokumentować każdą chwilę swojego życia, cenną lub bezsensowną, w swoich 24-godzinnych kolekcjach. To może powodować problemy.
Drugi raz, a mój obecny okres (ponad sześć miesięcy do tej pory) z dala od Snapchata, jest jednak zupełnie inny niż ta mała przerwa. Jestem bardziej niż kiedykolwiek przekonany, że Snapchat ma negatywny wpływ na moje samopoczucie psychiczne i społeczne. I zachęcam każdego uzależnionego od snapów, aby rozważył zrobienie sobie wolnego czasu na poznanie życia bez niego.
1. Ogranicz niepokój
Szczególnie niepokój wzbudzają snapchaty i historie snapów. Ponieważ z biegiem czasu liczba moich znajomych na Snapchacie wzrosła do kilkudziesięciu, ciągłe sprawdzanie aplikacji stało się raczej przykrym obowiązkiem niż czymś, na co miałem ochotę.
Przejrzałem 25 różnych historii Snapchata, zamknąłbym Snapchata, otworzyłem go ponownie 30 minut później i miałbym 10 nowych do obejrzenia.
To nie może być sposób na życie. Jestem zmęczona i szczerze mówiąc, nie obchodzi mnie, co robią wszyscy ci ludzie. Jeśli jednak chcę, aby ikona powiadomienia zniknęła, muszę przejrzeć każde bezsensowne zdjęcie i film. To staje się przytłaczające i frustrujące, więc dlaczego miałbym się temu poddać?
2. Zacznij żyć trochę więcej
Jedną z moich ulubionych części związanych z usuwaniem Snapchata jest to, że mogę żyć i cieszyć się chwilą, gdy to się dzieje. Jeśli dzieje się coś fajnego, nie myślę „Czekaj, muszę to zrobić!” nie więcej. Wierz lub nie, ale zamiast spieszyć się z dokumentowaniem i upewnianiem się, że wszyscy moi znajomi o tym wiedzą, naprawdę to lubię. Co za szalony pomysł.
Poza tym dowiedziałem się, że im bardziej chciałem coś zrobić, tym mniej się bawiłem. Jeśli byłem na spotkaniu towarzyskim, ciągle robiąc zdjęcia i filmy, nawet jeśli wtedy o tym nie wiedziałem, prawdopodobnie czułem się nieswojo z powodu czegoś lub po prostu niespełniony. Kiedy miałem Snapchata, najlepsze momenty w życiu to te, kiedy nie czułem się zmuszony do wyjęcia telefonu i dodania czegokolwiek do mojej historii. Byłem zbyt zajęty, żeby się tym przejmować.
3. Popraw swoje relacje
Przestań wybierać swoją snapową historię zamiast prawdziwej, konkretnej komunikacji z ludźmi, na których Ci zależy.
Nie potrafię powiedzieć, ile podsłuchałem rozmów, które przebiegały mniej więcej tak.
Osoba 1: Hej, zgadnij co zrobiłem wczoraj.
Osoba 2: O to? Widziałem to w twojej krótkiej historii.
Osoba 1: Ha! O tak, zapomniałem, że to opublikowałem.
Koniec.
Co to za rozmowa? Przestań wybierać swoją snapową historię zamiast prawdziwej, konkretnej komunikacji z ludźmi, na których Ci zależy. Bez Snapchata moje rozmowy z ludźmi nigdy tak nie wygasają. Nie mam własnej historii snapów i nie widzę ich, więc teraz są zmuszeni opowiedzieć mi, co się stało. I — niespodzianka! — ciekawiej jest słuchać z pierwszej ręki, zamiast w klastrze medialnym, który szybko przeglądam, abym mógł kontynuować swój dzień.
4. Przestań patrzeć, jak wszyscy nadymają swoje ego
Zdecydowanie najlepszym powodem, dla którego wyjaśniam, dlaczego usunąłem Snapchata dla własnego zdrowia, jest to: wszyscy są tacy fałszywi na Snapchacie. Zanim zaczniesz się bronić, pozwól mi tylko powiedzieć, że jestem całkowicie winny tego, że również używam go jako fałszywego, ale przynajmniej to rozpoznałem.
Wszyscy zbyt mocno staramy się, aby nasze życie wyglądało o wiele ciekawiej niż na Snapchacie. Każdy moment, który wydaje się nietypowy, nagrywamy, w większości tylko inni mogą powiedzieć „wow!” To ma być celem. Gdybyśmy chcieli ten moment zachować dla siebie, zrobilibyśmy prawdziwe zdjęcie lub film i zapisali go.
Gdybyś mógł przetłumaczyć wszystko w swojej snapowej historii na słowa, 90 procent po prostu przeczytałoby „Hej wszyscy, spójrzcie, jak robię to!”
Wszyscy są tacy fałszywi na Snapchacie.
Przestań próbować wznosić swoje życie i przestań patrzeć, jak inni robią to samo. To trochę obrzydliwe, a ty jesteś lepszy. Żyj swoim życiem nie dbając o to, co myślą o tobie inni ludzie. Jesteś jedyną osobą, która musi być szczęśliwa ze swojego życia — nikt inny.
Filtry i obiektywy Snapchata są fajne, a okazjonalne wysyłanie zdjęć/filmów tu i tam mają wyraźną wartość. Ale Snapchat staje się niebezpieczny, gdy zamienia się w konkurs popularności, który jednocześnie osłabia nasze powiązania i komunikację z innymi.